Koszt leków w Rosji po przystąpieniu do WTO

Rosja dążyła do przystąpienia do Światowej Organizacji Handlu od czasu powołania tej organizacji - od połowy lat 90. ubiegłego wieku. Wreszcie, w dniu 22 sierpnia 2012 r. Rosja, dzięki długoterminowym negocjacjom i zatwierdzeniom, mogła wejść do elitarnego klubu wolnego handlu z członkami tej organizacji.

Eksperci zauważyli, że przystąpienie do WTO obniży ceny wielu towarów importowanych, a zwłaszcza leków. Jednak na podwórku jest połowa października, ale ceny nie spadają, ale w niektórych miejscach nadal rosną. Oczywiście można się odwołać tym, że wprowadzono 2-3 lata, aby dostosować lokalnych producentów i przepisy do standardów WTO. Jeśli jednak przyjrzysz się uważnie, obniżenie ceł na produkty farmaceutyczne importowane do Rosji z zagranicy będzie miało niewielki wpływ na ostateczną cenę leków. Lokalni producenci również nie chcą obniżać cen swoich towarów (mogą je zrozumieć ci, którzy chcą stracić nadwyżkę).

Z pozytywnych jak dotąd można zauważyć uproszczenie procedur licencyjnych i rejestrację nowych leków (w szczególności importowanych), a tym samym ich najszybsze wejście na rynek naszego kraju. Czasami są to rzadkie i rzadkie leki, które nie są produkowane od nas, a niektórzy pacjenci nie mogą czekać na te leki w najbliższej przyszłości, a nawet umrzeć.

Dlatego, że wszystko nie idzie dobrze, nawet z tego punktu widzenia wejście do WTO usprawiedliwiło się, a wtedy zobaczymy, że wolny wspólny rynek i ceny leków mogą się rozpaść, byłoby ogólnie cudowne.

Nawiasem mówiąc, rosyjski rynek leków jest jednym z dziesięciu największych rynków farmaceutycznych na świecie. Jego wielkość w ubiegłym roku wyniosła 824 miliardów rubli.